Alba Julia
Jest rzadko odwiedzana przez turystów, a szkoda, bo jest to miasto o historii sięgającej czasów antycznych i dawna stolica Siedmiogrodu. Godne uwagi jest zwłaszcza górne miasto, gdzie znajduje się zamek oraz dwie katedry. W jednej z nich znajduje się biblioteka z bogatą kolekcją rzadkich rękopisów.
Brana
Piękny zamek z bajkowymi wieżami przyciąga turystów. Wokół pełno straganów i sklepików, gdzie można kupić prawie wszystko z wizerunkiem słynnego Drakuli. Brana to najsłynniejsze miejsce związane ze słynnym wampirem. Sam zamek na pewno wart jest obejrzenia, bo jego uroda robi wrażenie. Tyle, że według historyków Drakula tu nigdy nie był, a tym bardziej nie mieszkał.
Baszów
Założone przez Krzyżaków w 1211 roku, Baszów uważany jest za perłę Rumunii. To ważny punkt na trasie zwiedzania, ponieważ znajduje się tu kilka ważnych rzeczy do obejrzenia. Urokliwe Stare Miasto, rynek Piata Sfatului wraz z ratuszem, Czarny Kościół odbudowany po pożarze oraz mury miejskie i zamek z XVII wieku, to atrakcje tego miasta. Do tego sąsiedztwo wzgórza Tampa, które można pokonać pieszo lub z użyciem kolejki gondolowej.
Câlnic
Wieś oddalona jest o 30 km od Alby Julii i umieszczona została na liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. A to za sprawą zachowanego tam zamku chłopskiego z XIII wieku.
Cluj Napoca
To ważny ośrodek przemysłowy i gospodarczy Transylwanii, ale jednocześnie, za sprawą wieloletnich wpływów węgierskich, ciekawe miejsce. Do dziś nazwy ulic czy placów są wypisane w języku rumuńskim i właśnie węgierskim. Można tu zwiedzić ciekawe muzea, kościół św. Michała oraz ogród botaniczny otwarty w latach dwudziestych XX w.
Poienari
Zapomniana i rzadko odwiedzana przez turystów. Docierają tu tylko ci, którzy naprawdę chcą zwiedzić prawdziwe miejsca, gdzie bywał i rządził krwawy książę Drakula. W Poienari, wśród lasów, znajdują się ruiny zamku, niegdyś odnowionego przez słynnego wampira.
Raşnov
Miasto znajduje się około 15 km od Braszowa, a więc będąc tam warto nieco nadłożyć drogi. To gratka dla miłośników historii, ponieważ właśnie tam znajduje się świetnie zachowany zamek chłopski, nazywany rumuńskim Carcassonne.
Rezerwat „Żywy ogień”
To ciekawy teren i zadziwiać może fakt, że zwiedzany jest raczej przez rodzimych turystów. Warto tam zajrzeć, zwłaszcza, że czeka nas kilka atrakcji. Pierwsza to źródło nazwy rezerwatu, czyli zjawisko wynikające z dużej aktywności sejsmicznej tego obszaru. Tuż pod powierzchnią ziemi kumulują się węglowodory, które stopniowo uwalniają się na zewnątrz i powodują samozapalenie. Powstają wysokie na pół metra samoobsługowe ogniska. Kolejna atrakcja to solny płaskowyż w miejscowości Mânzăleşti, stanowiący niezwykły widok. Na koniec, w miejscowości Buzău czekają na nas wulkany błotne.
Târgu Mureş
Miasto średniej wielkości, gdzie warto się zapędzić choćby po to, aby zobaczyć średniowieczną twierdzę, katedrę greckokatolicką, drewnianą cerkiew oraz polskie ślady w postaci pomnika generała Józefa Bema.
Wesoły Cmentarz
To niezwykła atrakcja dla turystów. Znajdujący się w rejonie Marmaroszu, w miejscowości Săpânţa, Wesoły Cmentarz jest na tyle wyjątkowy, że wpisano go na listę UNESCO. Dla Rumunów to jeden z cudów świata. Na turystę czeka tam las błękitnych nagrobków, zdobionych humorystycznymi malunkami, płaskorzeźbami i wierszykami. Rodziny zmarłych od dziesiątek lat prześcigają się w pomysłach upamiętniając swoich bliskich.
Viscri
Można się tam wybrać przejazdem, ponieważ w niewielkiej wiosce znajduje się warowny kościół z XII wieku, który jest wpisany na listę UNESCO. Samo położenie wioski jest natomiast dość malownicze i dostarcza miłych dla oka widoków.