PRZELOTY I POBYT - CZARNOGÓRA

Przeloty/przejazdy:

Planując podróż samochodem mamy do wyboru trzy warianty trasy:

1.przez Słowację, Węgry, Serbię. Trasę liczącą ok. 1150 km (od granicy RP) pokonamy w czasie 18-25 godzin

2.przez Czechy, Austrię, Słowenię i Chorwację. Trasa liczy ok.1300km, ale dzięki dużej ilości autostrad jej pokonanie zajmie nam ok.15-21 godzin (niestety przy zużyciu większej ilości paliwa)

3.przez Słowację, Węgry, Chorwację, Bośnię i Hercegowinę. Tę 1100 km trasę przejedziemy w 17-21 godzin. Zaletą tego wariantu jest duża ilość tanich noclegów po drodze i stosunkowo niskie ceny paliwa.

Decydując się na podróż samolotem możemy wybrać opcję bezpośredniego lotu do chorwackiego Dubrownika, skąd autokarem dostaniemy się do Czarnogóry. Alternatywą jest lot Warszawa – Podgorica z przesiadką w Lublanie.

Pobyt – noclegi:

Za nocleg w kwaterach prywatnych zapłacimy średnio 8-12 euro/os, a pobyt na kampingu to koszt co najmniej o połowę mniejszy. Ceny noclegu w hotelach oscylują wokół 20-30 euro mogą być wyższe, zwłaszcza jeśli planujemy pobyt w ekskluzywnym Sveti Stefan. 

ATRAKCJE TURYSTYCZNE - CZARNOGÓRA

Po zapoznaniu się z podstawowymi faktami na temat Czarnogóry, możemy przejść do przyjemniejszej części naszej podróży, czyli zwiedzania, poznawania i doświadczania „na własnej skórze” klimatu Bałkanów.

Podgorica

Przygodę z Czarnogórą zaczynamy od Podgoricy – stolicy kraju, zwanej niegdyś Titogradem, na cześć generała Josifa Broz Tito. Miasto ucierpiało na skutek bombardowań podczas II wojny światowej, a ogromu zniszczeń dopełniło trzęsienie ziemi w 1979r. tak więc większość zabudowań, które widzimy, ma charakter współczesny. W poszukiwaniu śladów wcześniejszych epok i wpływów różnych kultur z czego kraje bałkańskie są znane, udajemy się w głąb Czarnogóry.

Risan

Dotarliśmy do Risan. W tym niewielkim miasteczku nad Zatoką Kotorską, polscy archeolodzy odkryli „Mały Skarb”. Nazwano tak znalezione tu wśród fragmentów garnka…gwoździe wykonane z brązu. Ich wartość po przeliczeniu na ówczesne monety iliryjskiego króla Ballaiosa stanowią niemałą sumę pieniędzy.

 To jednak nie koniec niesamowitych archeologicznych odkryć. W 2013r polscy naukowcy znaleźli figurę z brązu przedstawiającą greckiego boga wina – Dionizosa datowaną na drugą połowę III wieku p.n.e. Te oraz inne znaleziska dowodzą starożytnej historii miasta – najstarszego nad Zatoką Kotor. Było ono ważnym ośrodkiem handlowym, politycznym jak i kulturalnym.  Największy rozkwit  miasto przeżyło na przełomie I i II wieku.

Dzięki temu, dziś oglądamy świadectwa bogactwa Risan, zwanego ówcześnie  Rhizon. Wśród nich, najpopularniejsze są  mozaiki z czasów rzymskich w tzw. Willach Hypnosa. Najcenniejsza z nich przedstawia drzemiącego boga snu i znajduje się w pomieszczeniu służącym za sypialnię. Jest to zabytek na skalę światową, który można zobaczyć po uiszczeniu niewielkiej opłaty.

Drugim ciekawym miejscem, które odwiedzimy, gdzie z kolei widoczne są wpływy włoskie, jest cerkiew Świętych Piotra i Pawła. Powstała w 1601r. jednak obecny kształt zawdzięcza gruntownym przebudowom, które nadzorował włoski architekt Antonio Costa. Można rzec, że świątynia jest dziełem jego życia, gdyż w końcowej fazie prac zginął w niej przygnieciony fragmentem sklepienia. Cerkiew jest duża, trójnawowa, bogato zdobiona. Naszą uwagę przykuwa zwłaszcza złocony ikonostas powstały w Rosji a dekorowany w Wenecji.

Do świątyni przylega dzwonnica z dzwonami z 1786r.

Risan wraz z pobliskimi miejscowościami tworzy część Przyrodniczego i Kulturowo-Historycznego Regionu Kotoru i jest wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Poza zabytkami miasteczko nie jest niezwykłe, choć ma swój urok. Dominuje tu spokój, cisza i harmonia. Dla turystów preferujących taki typ wypoczynku, czekają przygotowane żwirkowe i kamienne plaże z pomostami, kawiarenki, bary oraz dyskoteki.

Lipci

Na nocleg wybieramy jednak Lipci. Jest to miejscowość położona nad samym morzem w południowozachodniej części Zalewu Morinjskiego. Jest to osada o charakterze przemysłowym. Przy wjeździe do miejscowości znajduje sie niewielka plaża obsadzona drzewami i krzewami  tamaryszku. Przy samej wodzie znajduje sie knajpka – w porozumieniu z jej właścicielem rozbijamy namiot na należącej do niego plaży i odpoczywamy przy ognisku po trudach całodziennej wyprawy.

Dla podróżnych nie lubiących biwakować w miasteczku przygotowane są miejsca w hotelikach i willach o zróżnicowanym standardzie.

Kotor

Nad ranem wyruszamy do kolejnego punktu naszej wyprawy - miasta Kotor.

Już z oddali widzimy główną sławę miasta – IX-wieczną twierdzę kotorską z otaczającymi ją, grubymi, wysokimi na 20 metrów murami. Forteca zasłynęła z tego, że nigdy nie została zdobyta. Dzielnie odparła ataki Rzymian, Turków i Austriaków; obroniła się również przed szeregiem bitew morskich za władania Republiki Weneckiej. Dziś także stawia opór chcącym ją zdobyć turystom, stawiając im na drodze blisko 1500 stopni do pokonania. Po prawie godzinnej „wspinaczce” udało nam się dotrzeć do celu. I żadne z nas nie żałowało poświęconego czasu i wysiłku.

Widok jest oszałamiający. Nie bez powodu Zatokę Kotorską, nad którą leży miasto, nazywa się fiordem południa. Morze o ciemno-szmaragdowej barwie wciska się w ląd na ok. 50km, a nad nim górują skaliste, prawie czarne szczyty. Tylko tu krajobraz południowej Europy przypomina jej północne wybrzeże

Otaczające miasto pasmo górskie to  Lovćen ze szczytem Jezerski vrh (1657 m n.p.m.), gdzie znajduje się mauzoleum czarnogórskiego bohatera narodowego –Piotra II Petrovića Njegoša.

Sam Kotor – to miasto portowe z unikalną średniowieczną atmosferą stworzoną przez: kręte kamienne uliczki, liczne nieregularne place, cerkwie i katolickie kościoły oraz budynki w  romańskim, gotyckim, barokowym i renesansowy stylu. W celu ochrony tego niepowtarzalnego miejsca, Kotor (zniszczony podczas trzęsienia ziemi w 1979r) również został umieszczony na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

W mieście znajduje się wiele ciekawych budowli sakralnych i świeckich m.in.: cerkiew Św. Łukasza z XII wieku,  cerkiew Św. Mikołaja, romańsko-gotycki kościół Św. Michała, zbudowany na ruinach benedyktyńskiego klasztoru, z malowidłami i freskami z XV wieku, wieża zegarowa z XVI wieku, Pałac rodu Grgurina z 1732 r., który obecnie jest siedzibą Muzeum Morskiego Czarnogóry czy Brama Morska (Morska Vrata) - główna brama do miasta. (Kotor ma długoletnie tradycje żeglarskie, w jego renomowanej szkole morskiej stworzono  pierwszą mapę Adriatyku).

Spośród tych wszystkich miejsc, decydujemy się zwiedzić Katedrę Świętego Tryfona – patrona miasta. Jest to świątynia rzymskokatolicka, wybudowana w 1166r. a przez zniszczenia spowodowane trzęsieniami ziemi, kilkakrotnie przebudowywana w okresie późniejszym. Charakterystyczną cechą są dwie dzwonnice połączone tarasem, gdzie jedna jest niższa od drugiej, gdyż podczas renowacji katedry, zabrakło funduszy na przywrócenie oryginalnej wysokości obu z nich. We wnętrzu świątyni naszą uwagę przykuwa cyborium (ażurowa obudowa ołtarza) z czerwonymi, marmurowymi kolumnami, obrazy z XVI i XVII wieku, sarkofag św. Tryfona i zdobione drzwi do skarbca.

Budva i wyspa Sveti Stefan (Święty Stefan)

Opuszczamy spokojne Kotor, by całkowicie zmienić klimat podróży i udać się do popularnego wśród turystów miasta Budva i nieopodal leżącej prywatnej wyspy Święty Stefan.

Starówka Budvy odzwierciedla multikulturowy charakter Bałkanów – świątynie katolickie jak i prawosławne, budynki reprezentujące różne style architektoniczne. Poza Starą Budvą, miasto to przede wszystkim piękne plaże oraz skupisko dyskotek, klubów i innych miejsc, gdzie zabawa trwa do białego rana. Kilka kilometrów od Budvy znajduje się Sveti Stefan, dawna wioska rybacka przebudowana na ekskluzywny kurort wypoczynkowy, do którego chętnie przybywają takie sławy jak Sylvester Stallone, Claudia Schiffer czy księżniczka Małgorzata.

Malownicza wyspa (widnieje na większości widokówek z Czarnogóry), otoczona jest kamiennym murem obronnym z XVI wieku. W przeszłości była ubogą wioską rybacką a nawet przystanią piratów.

Mieszkańcy wyspy trudnili się rybołówstwem i wytłaczaniem oliwy do czasu wiodąc trudne i bardzo skromne życie. Los wioski i wysp połączonej wąską groblą z lądem, zmienił się diametralnie w 1950 roku, gdy podjęto decyzje o gruntownym przebudowaniu osady. Nielicznych mieszkańców przesiedlono na wybrzeże, opuszczone budynki odrestaurowano i przygotowano dla najbardziej wymagających turystów. Zewnętrzny charakter zabudowy zostawiono jednak bez zmian, co uczyniło to miejsce jeszcze bardziej wyjątkowym. Obraz kurortu dla majętnych wczasowiczów uzupełniają prywatne baseny, drogie restaurację i kasyna. Najtańszy nocleg, kosztuje, bagatela 750 euro! Nic więc dziwnego, że sam wstęp na wyspę również jest płatny i wynosi ok.50 euro.

Bar

Po otarciu się o Czarnogórę w wersji luksusowej, podróż kontynuujemy udając się do baru, a dokładniej do miasta Bar. Warto je odwiedzić, żeby na własne oczy przekonać się o potędze kataklizmu jakim jest trzęsienie ziemi. Starówka miasta jest w trakcie renowacji, jednak opustoszałe zrujnowane budynki robią ciągle piorunujące wrażenie. Okoliczna ludność mówi, że zamieszkują tu duchy przeszłości i trudno oprzeć się wrażeniu, że mają racje.

Miasto otaczają gaje oliwne, a wśród nich rośnie drzewko uważane za najstarsze na świecie, oliwka, której wiek szacuje się na dwa tysiące lat.

Ulcinj

Z Baru droga prowadzi nas do Ulcinj słynącego z zabytkowej twierdzy, gdzie według podań przetrzymywany był autor „Don Kichota” – Miguel Cervantes. Jest to najbardziej na południe wysunięta miejscowość na linii brzegowej Czarnogóry, charakteryzująca się w swojej zabudowie wyraźnie widocznymi wpływami tureckimi.

Na tym kończymy swoją podróż po Czarnogórze, mając świadomość, że jeszcze wiele wspaniałych miejsc nie zostało przez nas odkryte. Być może podczas kolejnej wyprawy uda się odwiedzić Perast, z wyspą Matki Boskiej na skale, na którą to w tajemniczych okolicznościach wracał obraz Madonny za każdym razem, gdy próbowano go przenieść. A także poświęcić więcej czasu na poznawanie tutejszej przyrody wędrując po górach lub jednym z kilku parków krajobrazowych, które są siedliskiem wielu gatunków ptaków (m.in. pelikanów – Jezioro Szkoderskie) czy gadów (Žabljak rozbrzmiewający kumkaniem żab).

HOTELE W CZARNOGÓRZE

W okolicy znajduje się wiele godnych polecenia obiektów oferujących zakwaterowanie.

KLIKNIJ I ZAREZERWUJ NOCLEG

INNE INFORMACJE - CZARNOGÓRA

Klimat : Na wybrzeżu Czarnogóry panuje klimat śródziemnomorski, czyli upalne lata i łagodne zimy. Z temperatura morza w lipcu-sierpniu dochodzącą nawet do 30 stopni! W górach panuje natomiast klimat alpejski z obfitymi opadami śniegu i silnym mrozem w okresie zimowym. Dzięki temu  śnieg na stokach narciarskich utrzymuje się tu do połowy lata.

Ludność: Tak jak w pozostałych bałkańskich państwach, kraj zamieszkuje mieszanina grup etnicznych. Wśród nich najliczniejszą są Czarnogórcy, następnie Serbowie, Boszniacy i Albańczycy. Blisko trzy czwarte mieszkańców Montenegro to prawosławni, pozostali to głównie muzułmanie i katolicy.

Język: urzędowy to czarnogórski, jednak większość mieszkańców deklaruje język serbski jako ojczysty. Jako obcokrajowcy porozumiemy się także po angielsku, włosku i nierzadko po..polsku.

Wiza: na czas krótszy niż 30 dni do przekroczenia granicy wystarczy nam dowód osobisty lub paszport.

Ceny: obowiązującą walutą jest euro. Średnie ceny artykułów spożywczych to 0,70 euro – chleb, 0,45 euro – woda mineralna, 0,66 euro – piwo. W barach i licznych knajpkach za lokalne danie obiadowe zapłacimy 2-4 euro a za piwo ok. 2.